Planuję złożyć wypowiedzenie, ale mam pewien problem. Na mojej umowie jest 3-mięsieczny okres wypowiedzenia, a pracę dla mojego aktualnego pracodawcy świadczę 11 miesięcy, umowa jest na czas nieokreślony. Czy mogę powołać się na Kodeks pracy i mieć 1 miesiąc wypowiedzenia? Mój pracodawca dwukrotnie nie zapłacił mi wypłaty na czas. Czy mogę złożyć wypowiedzenie umowy z winy pracodawcy w trybie art. 55 K.p.?
Zgodnie z art. 36 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy (w skrócie K.p.) „okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony i umowy o pracę zawartej na czas określony jest uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy”.
Zgodnie z art. 36 § 6 „strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę”. Chodzi o sytuację, gdy strony zwykle dochodzą do porozumienia w tym zakresie, a skrócenie okresu wypowiedzenia jest korzystne dla obu stron.
Niemniej, zgodnie z art. 36 § 5 K.p., „jeżeli pracownik jest zatrudniony na stanowisku związanym z odpowiedzialnością materialną za powierzone mienie, strony mogą ustalić w umowie o pracę, że w przypadku, o którym mowa w § 1 pkt 1 (zatrudnienie krótsze niż 6 miesięcy), okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiąc, a w przypadku, o którym mowa w § 1 pkt 2 (zatrudnienie co najmniej 6 miesięcy) – 3 miesiące”.
W doktrynie i judykaturze obecnie dominuje stanowisko, że ustawowe okresy wypowiedzenia mogą zostać przez strony stosunku pracy umownie wydłużone również w innych przypadkach niż ww. Żaden przepis prawa nie zakazuje bowiem ich przedłużania.
W aktualnym orzecznictwie podkreśla się, że ocena ważności postanowienia umowy o pracę wprowadzającego dłuższy niż ustawowy okres jej wypowiedzenia musi być odniesiona do konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności całokształtu regulacji umownych, w sposób zobiektywizowany uwzględniający warunki z chwili zawarcia umowy oraz „bilans korzyści i strat” dla pracownika (wyrok SN z dnia 10.01.2006 r., sygn. akt I PK 97/05, OSNP 2007/3-4/39).
Tak więc, jak widać, pracodawca mógł wprowadzić dłuższy okres wypowiedzenia w Pani przypadku, niemniej każdą sytuację na pewno należy oceniać indywidualnie.
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zwrócenie się do pracodawcy z wnioskiem o skrócenie okresu wypowiedzenia, jeśli zdecydowałaby się Pani na rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie.
Co do drugiej części Pani pytania, zgodnie z art. 55 § 11 pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.
Nie ulega wątpliwości, że podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest terminowe i prawidłowe wypłacanie wynagrodzenia. Przyjmuje się, że ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków w rozumieniu ww. przepisu oznacza naruszenie przez pracodawcę z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa obowiązków wobec pracownika, stwarzające realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powodujące uszczerbek w tej sferze.
Zgodnie ze stanowiskiem SN wyrażonym w wyroku z dnia 24.10.2013 r. (sygn. akt II PK 25/13) przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy może być brak terminowego wypłacania wynagrodzenia. Z obowiązku wypłaty wynagrodzenia pracodawcy nie zwalnia fakt, że sam nie otrzymał spodziewanych należności finansowych.
Z kolei w wyroku z dnia 04.04.2000 r. (sygn. akt I PKN 516/99) SN wskazał, że pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu braku wynagrodzenia, o ile pracodawcy można przypisać winę umyślną lub co najmniej rażące niedbalstwo.
Tak więc pracownik powinien przeanalizować naruszenie pracodawcy pod kątem winy umyślnej i rażącego niedbalstwa. Co istotne, rozwiązanie umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym powinno nastąpić w ciągu miesiąca od dowiedzenia się przez pracownika o zaistnieniu przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy (od dowiedzenia się o niewypłacaniu wynagrodzenia w terminie). Musiałaby Pani (biorąc pod uwagę ustalony termin wypłaty wynagrodzenia) przeanalizować również, czy termin miesiąca już czasem nie upłynął.
Sprawa Magdy – opóźnione wypłaty jako główna przyczyna odejścia
Magda pracowała w firmie budowlanej jako księgowa przez 14 miesięcy. W ciągu ostatnich trzech miesięcy pracodawca dwukrotnie opóźnił wypłatę wynagrodzenia o ponad 10 dni, tłumacząc to trudnościami finansowymi. Magda, po konsultacji z prawnikiem, zdecydowała się złożyć wypowiedzenie w trybie art. 55 K.p., uznając opóźnienia za ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy. Po odejściu otrzymała odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.
Historia Marka – presja finansowa i rozwiązanie umowy
Marek, zatrudniony w firmie transportowej, przez pół roku otrzymywał wynagrodzenie z kilkutygodniowym opóźnieniem, co wpędziło go w problemy finansowe. Kiedy opóźnienia zaczęły sięgać ponad miesiąca, Marek wystosował pisemne wezwanie do pracodawcy o zapłatę zaległych pensji. Nie otrzymując odpowiedzi, rozwiązał umowę o pracę z winy pracodawcy. W sądzie pracy uzyskał odszkodowanie oraz rekompensatę za zaległości.
Ania – brak umowy z klientem przyczyną problemów firmy
Ania, grafik komputerowy, była zatrudniona w agencji reklamowej. Pracodawca nie wypłacił jej wynagrodzenia za dwa kolejne miesiące, tłumacząc się brakiem płatności od kluczowego klienta. Ania uznała to za rażące naruszenie swoich praw i złożyła natychmiastowe wypowiedzenie. Powołała się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, które wskazuje, że pracodawca jest zobowiązany do terminowej wypłaty pensji, niezależnie od problemów finansowych firmy. Sąd przyznał jej rację, uznając roszczenie o odszkodowanie.
Opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia to poważne naruszenie obowiązków pracodawcy, które może uprawniać pracownika do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym na podstawie art. 55 Kodeksu pracy. Taka decyzja wymaga jednak starannego udokumentowania opóźnień i zachowania miesięcznego terminu od ich stwierdzenia. Warto skonsultować się z prawnikiem, aby skutecznie dochodzić swoich praw i ewentualnego odszkodowania.
Potrzebujesz pomocy prawnej lub profesjonalnego pisma w swojej sprawie? Opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a my zajmiemy się resztą! Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2006 r., sygn. akt I PK 97/05
3. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października2013 r. sygn. akt II PK 25/13
4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 marca 2000 r. sygn. akt I PKN 516/99
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu
O autorze: Karolina Grygorcewicz