W ostatnich dniach w Polsce zrobiło się bardzo głośno o tzw. piątce Kaczyńskiego. Projekt ten jest pewną nowością w naszym kraju, choć kilkukrotnie był już omawiany. Jednakże teraz opublikowano go dosyć nagle, szybko trafił pod obrady Sejmu i jednocześnie wywołał wiele kontrowersji na scenie politycznej.
Ustawa o ochronie zwierząt zawiera w sobie 5 obszarów ich ochrony. Każdy z nich jest daleko idącą zmianą w stosunku do aktualnie obowiązujących przepisów, a najwięcej kontrowersji budzi przede wszystkim zakaz uboju rytualnego, jak również zakazanie hodowli zwierząt futerkowych. O każdym z aspektów projektu możecie Państwo przeczytać w dalszej części artykułu.
Ta tematyka jest najbardziej skomplikowana. Przede wszystkim dlatego, że oprócz kwestii ludzkich porusza jeszcze obszar religii. Wiele badań potwierdza, że ubój dokonywany poprzez podrzynanie zwierzętom gardeł i wykrwawianie bez pozbawienia świadomości jest zadawaniem im cierpienia i dlatego jest w najwyższym stopniu niehumanitarny. W tym aspekcie badania prowadzone były przez wiele różnych ośrodków z całego świata, zwierzęta zabijane w ten sposób badane były za pośrednictwem elektroencefalogramów. W większej części Europy, np. w Danii i Wielkiej Brytanii, taka praktyka jest całkowicie zabroniona.
Zwolennicy wprowadzenia całkowitego zakazu uboju rytualnego opierają się na danych dotyczących zasadniczej różnicy pod względem stopnia bólu i cierpień zwierząt, którym podrzynane są gardła bez uprzedniego ogłuszenia, w porównaniu z innymi przyjętymi w krajach europejskich sposobami uboju. Przeciwnicy zaś wskazują na taką praktykę w wielu krajach i wpływ na cenę mięsa. W tym miejscu warto wyjaśnić, że projekt ustawy przewiduje – wbrew twierdzeniom, które pojawiają się w mediach – że ubój bez ogłuszania będzie możliwy na potrzeby członków związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej funkcjonujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Kwestia ta poruszana była w 2014 roku przez Trybunał Konstytucyjny, który wskazał, że całkowity zakaz jest sprzeczny z prawem wyznaniowym danego obrzędu religijnego. Zatem zmiana w tym zakresie będzie polegać na tym, że do tego uboju upoważnione będą konkretne osoby, które będą miały w tym zakresie specjalne doświadczenie, a także umiejętności, i będą to robić tylko na zlecenie danego związku religijnego.
WAŻNE!
Ubój rytualny, czyli bez ogłuszania zwierzęcia, nadal będzie możliwy. Upoważnione do tego będą konkretne osoby, o odpowiednich kwalifikacjach i działające na zlecenie związków wyznaniowych.
Ten zapis budzi najmniej kontrowersji w kontekście całej ustawy. Projekt ustawy zakłada również wprowadzenie zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Podstawą takiej zmiany jest fakt, że w cyrkach w większości występują zwierzęta dzikie. Faktem jest, że cyrk nie jest w stanie zapewnić zwierzętom warunków takich, jak w ich naturalnym środowisku, co oczywiście jest kwestią bezsporną. Obrońcy praw zwierząt kwestionują zarówno warunki, w jakich zwierzęta są przetrzymywane, jak również to, że ich tresura często powoduje u tych zwierząt pewne zaburzenia.
Całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach obowiązuje w: Grecji, Boliwii, Chinach, Bośni i Hercegowinie, Brazylii i na Cyprze. Zakaz wykorzystywania zwierząt dzikich wprowadziły: Finlandia, Austria, Szwecja, Chorwacja, Izrael, Peru, Singapur, Holandia, Węgry, Kostaryka, Belgia, Słowenia, Kolumbia, Paragwaj, Wielka Brytania. W Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Australii, USA, Szwajcarii, Kanadzie, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Portugalii, Szwecji, Ekwadorze i na Węgrzech wprowadzono częściowe ograniczenia. Aktualnie art. 17 ustawy o ochronie zwierząt wskazuje, iż do celów widowiskowych i rozrywkowych mogą być wykorzystywane jedynie zwierzęta urodzone i wychowane w niewoli, i tylko takie, którym mogą być zapewnione warunki egzystencji stosowne do potrzeb danego gatunku. Biorąc pod uwagę fakt, iż celem niniejszego projektu ustawy jest wprowadzenie zakazu wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, art. 17 ust. 1, zamiast określać, które ze zwierząt będą mogły być wykorzystywane w tych celach, teraz będzie stanowił całkowity zakaz takiej działalności. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że po drugiej stronie medalu zakaz ten, w aktualnym brzmieniu, obejmuje również pokazy szkoleniowe, takie jak pokazy sokolnicze, czy te inne.
W projekcie ustawy, co najbardziej emocjonuje społeczeństwo, proponuje się także wprowadzenie zakazu hodowli i chowu zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królików, w celu pozyskiwania futer. Przymiarki do uregulowania tej kwestii trwały już wiele miesięcy. Obecnie warunki chowu i hodowli zwierząt futerkowych reguluje Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 28 czerwca 2010 r. w sprawie minimalnych warunków utrzymywania gatunków zwierząt gospodarskich innych niż te, dla których normy ochrony zostały określone w przepisach Unii Europejskiej (Dz. U. z 2019 r., poz. 1966).
Co warte zauważenia, w tej sytuacji możemy spotkać, oprócz stanowiska rządu opowiadającego się za zmianą w tym zakresie i stanowiska hodowców – z oczywistych względów przeciwnych zmianom, również stanowiska osób, które mieszkają w pobliżu ferm. Krytyczny wobec działalności ferm był również Raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący nadzoru nad funkcjonowaniem ferm zwierząt (KRR-4101-01-00/2014; Nr ewid. 181/2014/P/14/050/KRR), w którym wskazano między innymi, że fermy zwierząt oddziałują na otoczenie i okolicznych mieszkańców poprzez odory, zanieczyszczanie wody, a także brak jest w nich stosownego nadzoru. Zakaz hodowli zwierząt na futra obowiązuje w wielu krajach Europy i proponowany jest w kolejnych. Obejmuje on całkowity zakaz hodowli zwierząt na futra, za wyjątkiem królików, co również budzi bardzo wiele kontrowersji.
W przedmiotowym projekcie ustawodawca chce poszerzyć katalog ochrony zwierząt przydomowych, takich jak psy i koty. Zmiana ta może dotknąć każdego z nas. Projektowany przepis art. 6 ust. 2 pkt 10 polega na uzupełnieniu czynności stanowiących utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania. Szczegółowo analizując projektowany zapis, należy wskazać, że znęcanie się nad zwierzęciem będzie miało miejsce wtedy, gdy:
Przepisy przewidują także szczegółowe wymiary łańcucha, a nawet metrażu kojca dla psa – uzależnionego od wielkości zwierzęcia.
WAŻNE!
Minimalna długość łańcucha do tymczasowego utrzymywania zwierząt to 6 metrów, zaś minimalna powierzchnia kojca dla zwierząt to od teraz aż 20 m2. Zakazano również używania tzw. kolczatki.
Od teraz funkcjonariusze Inspekcji Weterynaryjnej będą upoważnieni do nakładania grzywien na osoby, które dopuszczają się jakichkolwiek zaniedbań w zakresie ochrony zwierząt. Grzywna ta będzie mogła wynieść do 5000 zł. Z uwagi na zapisy projektu należy również wskazać, że wszelkie utrudnianie pracy Inspekcji lub też, i może przede wszystkim, społecznym organizacjom prozwierzęcym, które w celach statutowych będą miały ochronę praw zwierząt, karane będzie również karą grzywny. Łamanie zakazów przewidzianych w ustawie, oprócz grzywny, grozić będzie również karą aresztu. Organizacje społeczne w każdym z postępowań, a więc zarówno w postępowaniu karnym, jak i cywilnym o odszkodowanie, będą miały status strony i będą mogły wytoczyć powództwo osobie naruszającej zakazy przewidziane w projekcie ustawy.
Prace nad ustawą cały czas trwają i wszelkie poprawki zgłaszane są na bieżąco. Jej ostateczny kształt może ulec zmianie, dlatego też niniejszy artykuł sygnalizuje tylko zmiany poszczególnych przepisów i kierunek, w którym zmierza przedmiotowa regulacja. W razie wątpliwości co do zapisów ustawy warto skontaktować się prawnikiem.
Pies sąsiada wyje i szczeka nocami uniemożliwiając spokojny sen i odpoczynek tobie i twojej rodzinie? Gdzie zgłosić problem i w jakiej formie. Co grozi sąsiadowi. Zadaj pytanie prawnikowi wypełniając formularz poniżej ▼▼▼
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu
O autorze: Michał Berliński
Prawnik, absolwent Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II w Lublinie. Studia ukończył w 2015 roku obroną pracy magisterskiej w Katedrze Prawa Pracy o temacie „Zakaz konkurencji w trakcie i po ustaniu stosunku...
>> więcej informacji o autorze